playlista

14 września 2012

część 33


                            ***
Gdy już miałam wychodzić, Damona wrócił. Zamarł. Wiedziałam, że widok bagaży w moim ręku, sprawił mu ból
-Roz, czemu? Gdzie popełniłem błąd, ja… ja postaram się go popra…
-tu nie chodzi o ciebie…, chociaż nie, chodzi właśnie o ciebie. Kocham cię i nie pozwolę by coś ci się stało Damon.
-nie rób mi tego- szepnął unosząc mój podbródek, bym musiała spojrzeć mu w oczy. Gdy tylko pomyślałam, że już nigdy nie zobaczę tych oczu, moje serce pękło
-Klaus chce mnie, a ja chcę waszego szczęścia. A ze mną to niemożliwe. Wybacz.
-Rozi…- zaczął troskliwie
-nie przysparzaj mi bólu! Błagam- delikatnie ścisnęłam jego ręka na mym policzku, rozkoszując się jego dotykiem i zapachem. Opanuj się! To już koniec… dla ich dobra. Odwróciłam się gwałtownie ku wyjściu, lecz on złapał mnie w pasie i obrócił w swoją stronę. Poczułam jego usta obdarowujące moje, pojedynczym pocałunkiem
-żegnaj, i pamiętaj, że zawsze będę na ciebie czekać, zawsze, czyli całą wieczność- szepnął. Dotknęłam czule, wręcz z czcią jego ust. Och Damon, jak ja bez ciebie przeżyję. Pod moimi powiekami zaczęło robić się mokro. STOP! Wyrwałam się, wybiegając z domu. Zostawiając tam część swojego serca i ślady łez unoszące się jeszcze w powietrzu.
-jedź- rozkazałam Maxowi
-roz czy wszystko w porzą…
-jedź!- wrzałam łkając. Ruszyliśmy z piskiem opon
                      ***
,,fajnie było kochać…
Fajnie było śnić…
Lecz teraz nie mam już, po co żyć’’


Dedykacja specjalnie dla wasz wszystkich;), że mnie wspieracie a szczególnie dla Oli, która popędziła mnie z nn. wiem że krótkie ale więcej już nie zdążę, chyba jestem chora ;(

2 komentarze:

  1. o kurcze... smutno, że Rozi zostawiła Damona..:( Mam nadzieje, że wrócą do siebie. MUSZĄ! Świetny blog! Po prostu gratuluję ci pomysłowości też bym chciała mieć tyle świetnych pomysłow co ty. Czekam na kolejną notkę i zapraszam na mój blog o Damonie: http://just-love-me-4ever.bloog.pl
    Pozdrawiam:*
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej pozdrawiam, rozdział jak zwykle świetny, nie moge doczekać się nn, chcialabym zaprosić cię na mojego bloga walka-per-amore.blogspot.com, może nie ma tam magicznych stworzeń ale zapewniam, że ci się spodoba

    OdpowiedzUsuń