Strzał w ciemności
Przeszłość, zagubiona w przestrzeni
I od czego mam zacząć
Przeszłość, pościg
Dopadłeś mnie
Jak wilk, drapieżnik
Czułam się jak jeleń w świetle miłosnym
Kochałeś mnie i zatrzymałam się w czasie
Głodny mojego ciała
Ale nie mogę konkurować z wilczycą,
Która powaliła mnie na kolana
Co widzisz w tych żółtych oczach
Ponieważ rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
[beat break]
Czy ona kłamała i czyhała?
Czy byłam przynętą, aby Cię wyciągnąć?
Dreszcz zabójstwa
Czujesz że to grzech
Leżę z wilkami
Sama, jak się wydaje,
Myślałam, że byłam częścią Ciebie
Kochałeś mnie i zatrzymałam się w czasie
Głodny mojego ciała
Ale nie mogę konkurować z wilczycą,
Która powaliła mnie na kolana
Co widzisz w tych żółtych oczach
Ponieważ rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
[beat break]
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Rozpadam się na kawałki
Boże, nie wyobrażasz sobie jak się cieszę! Poprostu cudownie!! Dodaj szybko NN, proszę Cię!!! ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D
już mam napisany ;)zaraz dodam pozdro
OdpowiedzUsuń